ImI Virtual Effects to producent tej małej żółtej wtyczki a jest nim bardzo ciekawie i oryginalnie brzmiący chorus. Logo tej wtyczki w postaci łapki ułożonej w "diabełka" może sugerować że wtyczka ta została stworzona raczej do ciemniejszych gatunków muzycznych. Jednak plugin ten można śmiało i z powodzeniem stosować na wszystkie ślady.
Brzmienie tej wtyczki jest bardzo klarowne i ciepłe z dość szeroką paletą korekcji parametrów. Chorus ten testowałem głównie z gitarą i w tej kwestii sprawdził się rewelacyjnie, pod względem brzmień czystych jak i przesterowanych.
Wtyczka ta bardzo dobrze sprawdziła się jako uzupełnienie brzmień które mam ustawione pod granie solówek, naprawdę dobrze to brzmi, dodaje przestrzeni i melodyjności, przy tym testując wtyczkę live bardzo przyjemnie i miękko się gra.
Wtyczka jest bardzo prosta w obsłudze a na pokładzie znajdziemy parametry takie jak głębokość efektu, jego szybkość oraz ilość chorusa w miksie. Nie zabrakło również bypass który trochę przycisza sygnał wtyczki po wyłączeniu ale myślę że to nie jest jakiś wielki problem.
Plugin dostępny jest na platformę Windows 32 bit. Aby skorzystać z wtyczki na 64 bitowych platformach, polecam skorzystać z konwertera VST, temat związany z tym znajdziecie tutaj - konwersja VST.
Nie jest to jedyna wtyczka tego producenta, ponieważ jest ich kilka, jednym z nich jest bardzo fajnie brzmiący preamp MZA to symulacja wzmacniacza gitarowego, znajdziecie tą wtyczkę na tej stronie - https://www.kohoutech.com/
Poniżej wideo z tym efektem zastosowanym do gitary, brzmienie jakie uzyskałem jest dosłownie ImI :) Wtyczki jakie zastosowałem w szeregu całego brzmienia:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz